Dzień 19 września 2019 roku był bez wątpienia bardzo dynamiczny. Bitcoin w pewnym momencie stracił około 5% swojej wartości, co przy ostatniej stagnacji, było bez wątpienia ogromnym zaskoczeniem dla większości inwestorów. Nie trzeba więc mówić, że na giełdach szybko znowu pojawiła się czerwień, ponieważ altcoiny zaczęły równie szybko nurkować. 

Co właściwie się stało i jaka była przyczyna? Czemu zarówno Bitcoin, jak i ważne altcoiny wróciły do swoich wartości lub nawet ich procent wzrósł? Wiele czynników złożyło się na taki efekt. 

Interesującą przesłanką jest fakt, że cena Bitcoina spadła dzień po tym, jak Arthur Hayes wygłosił swoją predykcję odnośnie obecnej sytuacji. W tle całej sprawy pozostaje wczorajszy komunikat na temat działań Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych. W efekcie na BitMexie nastąpiła seria likwidacji pozycji long, a wielu traderów straciło co najmniej 100 000 $ po jednym ruchu ceny. Biorąc jednak pod uwagę, że giełda cieszy się popularnością wśród sympatyków kryptowalut, prawdopodobnie sumy były o wiele większe. 

Następnie otrzymujemy informacje o tym, że Patrick Byrne sprzedał swoje akcje Overstock i zarobione 90 milionów USD zamierza zainwestować w złoto, srebro i Bitcoin. Poinformował on o tym na swoim koncie w portalu Twitter. Można więc zauważyć, że sama taka informacja jest w stanie podnieść cenę kryptowaluty o kilka procent. Wielokrotnie w historii mieliśmy do czynienia z sytuacjami, że tokeny rosły o kilkadziesiąt lub kilkaset procent po wypowiedziach znanych mentorów, np. Mcafee’go o tym, że bardzo sympatyzuje on projekt Dogecoina.  

Nie można również pominąć kwestii transferu środków. W ciągu ostatnich 24 godzin wieloryby BTC przeniosły 11 407 BTC o wartości 116 milionów dolarów. Największa pojedyncza transakcja opiewała na 7 800 BTC o wartości 79,6 miliona dolarów i została zawarta między dwoma portfelami niewiadomego pochodzenia. Tak duża zmiana jest w stanie znacząco wpłynąć na sytuację panującą na giełdach.