Inwestuj w kryptowaluty na giełdzie Binance

IPO firmy Ebang – koparki kryptowalut po raz drugi wchodzą na amerykańską giełdę!

IPO firmy Ebang – koparki kryptowalut po raz drugi wchodzą na amerykańską giełdę!

Wiadomości
23 czerwca, 2020
1030
ebangg

Ebang International to chiński producent urządzeń ASIC, który obecnie przygotowuje się do wejścia na amerykańską giełdę Nasdaq. Firma planuje zebrać podczas swojego IPO 106 milionów dolarów. Koszt pojedynczej akcji będzie wahał się między 4,50, a 6,50 dolarów.

Giełdowy debiut pomimo sporych problemów

W ostatnim raporcie finansowym Ebang wykazał stratę za rok 2018 w wysokości 11,8 milionów dolarów. Rok 2019 był jeszcze gorszy, a chińska firma zaliczyła aż 41,1 miliona straty. Co ciekawe, jest to już druga próba wejścia na giełdę tego przedsiębiorstwa. W 2018 roku Ebang próbował przeprowadzić IPO na HKEX (giełda papierów wartościowych zlokalizowana w Hongkongu). Firma ta chciała zebrać wtedy astronomiczną kwotę w wysokości prawie 1 miliarda dolarów. Niestety, tego debiutu nie udało się zrealizować. Między innymi dlatego też obecna decyzja o próbie wejścia na amerykańską giełdę budzi wiele kontrowersji. Pomimo niezadowalających wyników finansowych Ebang jest przekonany, że IPO pomoże jej stanąć na nogi. Niestety, po dokładnej analizie raportów finansowych chińskiego producenta koparek staje się jasne, że źródło problemów leży znacznie głębiej. Chiny słyną z mocnego wspierania swojego przemysłu. Nie inaczej było też w przypadku Ebang International, który otrzymał znaczne zniżki podatkowe. Nietrudno zatem wywnioskować, że po zakończeniu „ulgi na start” firma będzie mieć znacznie wyższe koszty prowadzenia działalności. IPO nie pomaga też kontrowersja dotycząca „kreatywnej księgowości” i lekkiego „mijania się z prawdą” w swoich zeznaniach podatkowych. Problemów przysparzają także rosnące napięcia na linii USA – Chiny. Niestety, o ile powyższe problemy da się szybko naprawić lub całkowicie wyeliminować, to przed Ebang International zaczynają się piętrzyć kolejne wyzwania…

Ryzykowny rynek kryptowalut i szybkie starzenie się sprzętu

Jednym z głównych czynników ryzyka, wymienianym w prospekcie emisyjnym, jest gigantyczna zmienność rynku kryptowalutowego. Jeśli nagle spadną ceny Bitcoina, to automatycznie i gwałtownie maleje opłacalność kopania i tym samym popyt na koparki. Dodatkowo w okresach wysokiej niepewności spowodowanej epidemią koronawirusa coraz więcej klientów indywidualnych zamyka swoje „kopalnie” z powodu trudności finansowych, a już istniejące farmy nie usprawniają swojej floty. Jednakże największą przeszkodą dla opłacalności Ebang jest bardzo szybko zmieniający się rynek, który powoduje, że koparki kryptowalut szybko robią się przestarzałe, przez co firma musi je wyprzedawać z bardzo małym zyskiem lub nawet ze stratą.

Duża konkurencja w sektorze górniczym

O tym, jak poważnym zagrożeniem są inni producenci koparek, przekonał się Canaan Inc. Jest to bezpośredni rywal Ebang, którego IPO odbyło się rok temu. Ceny akcji tej firmy spadły obecnie o prawie 80% względem emisji pierwotnej. Ciężko też powiedzieć, na ile innowacyjny może być Ebang na tle Bitmain czy MicroBT. Jednego natomiast można być pewnym – sektor koparek kryptowalutowych to jedna z najcięższych branż, dlatego też wiele firm może mieć spore problemy finansowe do czasu, w którym nie zacznie się kolejny krypto bull run.



Dodaj komentarz lub opinię

Informacja: wszystkie komentarze i opinie dodawane na forum publiczne są moderowane.