Wyścig zbrojeń gigantów w świecie kryptowalut nie rozpocznie się jednak tak szybko, jak nam się wydawało. Tim Cook powiedział dziś w wywiadzie dla francuskiego magazynu medialnego Les Echos, że Apple nie zamierza podążać za Facebookiem w tworzeniu własnej waluty cyfrowej. Możemy więc na krótką chwilę odetchnąć z ulgą, ponieważ gdy więcej tak potężnych graczy wkroczy na arenę kryptowalut, może oznaczać to naprawdę zaciekłą walkę o wpływy. Przypominamy, że w grę wchodzi nie tylko nieokreślona kwota pieniędzy, ale również nieograniczone możliwości. 

Tim Cook w swojej wypowiedzi dodał także:

Naprawdę uważam, że waluta powinna pozostać w rękach państwa. Nie podoba mi się pomysł, że prywatny podmiot może stworzyć nowoczesną walutę.

W czasie wywiadu pojawiło się również stwierdzenie dające jednoznaczne poglądy Tima Cooka, z którym wielu sceptyków prawdopodobnie zgodzi się w 100-procentach.

Waluta, podobnie jak obrona narodowa, powinna pozostać w rękach państw – to leży u podstaw ich misji. Wybieramy naszych przedstawicieli, aby przyjęli obowiązki rządu. Firmy nie są wybierane – nie powinny wkraczać w tę przestrzeń.

Możemy jednak podejrzewać, że Libre Coin Facebooka będzie trumną, gwoździem i wiekiem, ponieważ w obawie o monopolizację i uzależnienie rynku europejskiego od Stanów Zjednoczonych, może nastąpić nieprawdopodobny ciąg przyczynowo skutkowy. Oczywiście scenariusz może zupełnie odwrotny. Jeśli ziści się pierwsza opcja, prawdopodobnie Apple szybko przedstawi swoją działalność w świetle strony, która ostrzegała przed tego typu czynnościami. W drugim przypadku najpewniej wystartuje z własną kryptowalutą w błyskawicznym tempie. 

Warto zaznaczyć, że niedawno pojawiły się pogłoski, że Apple bardzo pilnie obserwuje sektor i rozwój kryptowalut. Tej informacji Cook nie zdementował. Co może dawać nieco rozjaśniony obraz sytuacji.

Zachęcamy do komentowania. Co będzie z Libre Coin i kategorycznym “nie” ze strony Apple?