Upadek ekosystemu Terra, obawa przed recesją, zawieszanie wypłat na popularnych platformach pożyczkowych, likwidacja transakcji lewarowanych przez 3AC to jedne z głównych powodów, dla których ceny kryptowalut dramatycznie spadły w 2022 roku. Wszyscy zainteresowani handlem kryptowalutami zadają sobie pytanie, kiedy nadejdzie moment odbicia kryptowalut.

Odpowiedź na to pytanie jest nieoczywista nawet dla największych ekspertów, co dodatkowo utrudnia fakt, że kryptowaluty są jednymi z najbardziej ryzykownych i zmiennych aktywów. Również i Ty możesz zastanawiać się, czy możesz handlować kryptowalutami na Etoro? Jednak w tym przypadku odpowiedź jest twierdząca. Ta jedna z największych giełd kryptowalut wciąż dodaje do swojego portfolio nowe kryptowaluty i nawet przy spadkach na rynku, może być to dobry moment na rozpoczęcie inwestowania.

Wiele powodów nagłego spadku

Na katastrofalną sytuacją na rynku kryptowalut złożyło się wiele czynników. Chaos, którego doświadczamy na rynku nie tylko utrudnia zrozumienie przyczyn zachwiania wartości walut cyfrowych, ale także utrudnia jakiekolwiek przewidywanie przeszłości.

Możliwe, że nastąpiło przeszacowanie możliwości, jakie niosą ze sobą waluty cyfrowe oraz stawianie ich na równi z zakupem akcji. Nie bez znaczenia jest znaczący, globalny wzrost inflacji, szczególnie po pandemii i w obliczu wojny w Ukrainie. Rynek kryptowalut coraz bardziej zaczął odpowiadać na sytuację na rynku akcji i wykazuje coraz większe uzależnienie od światowych czynników ekonomicznych.

Pierwszym powodem do poważnego niepokoju stała się porażka projektu Terra (wycenianego na 50 mld dolarów). Tak gwałtowny upadek Terry w krótkim czasie rozpoczął panikę na rynku i upadek mniejszych stablecoinów podobnych do Terry, w tym Luny. Kolejnych negatywnych emocji dodaje fakt, że stablecoiny były przez wielu uważane za najbardziej konserwatywne i bezpieczne wśród kryptowalut.

Na niewiele pomaga traktowanie najważniejszej kryptowaluty, Bitcoina, jako dobrej inwestycji ze względu na jego ograniczoną podaż. Wysoka inflacja sprawia, że wartość tej kryptowaluty rośnie, a wraz z nią perspektywa dalszego wzrostu. Trudności czekają także posiadaczy NFT, którzy zakupili je w szczytowym momencie rynku. Niektóre z NFT nie tylko sporo straciły na wartości, ale aktualnie niezwykle trudno jest je sprzedać nawet za ułamek pierwotnej ceny.

W oczekiwaniu na odbicie

Gwałtowne spadki na rynku kryptowalut nie są niczym nowym, a w samej historii kryptowalut nie brakowało katastrof. Prędzej czy później najważniejszym kryptowalutom udało się odbudować swoją wartość. Nie brakuje jednak pesymistów, którzy nie wierzą w to, że po takiej serii niefortunnych zdarzeń rynkowi kryptowalut uda się odbić. Pozycji kryptowalut nie sprzyja tocząca się wojna, rosnąca inflacja, a także zmieniająca się polityka monetarna w USA.

Może okazać się, że liczba klientów, która zechce kupować kryptowalutę będzie spadać, a aktualni posiadacze np. oszczędności w bitcoinach w końcu zdecydują o ich sprzedaży, na przykład po to, aby pokryć bieżące wydatki.

Z drugiej strony niektórzy eksperci np. z Deutsche Bank szacują, że wartość Bitcoina wzrośnie nawet do 100 000 dolarów jeszcze w 2022 roku. JPMorgan przewiduje długoterminowy szczyt wartości Bitcoina do 146 000 USD. Z kolei Bloomberg przewiduje, że wartość Bitcoina może osiągnąć nawet osiągnąć 400 000 USD. Stoi to w opozycji do największych sceptyków, którzy przewidują kolejne drastyczne spadki wartości tej najważniejszej z kryptowalut do 10 000 dolarów. Aktualnie 1 BTC to 19 204 USD (stan na 2 lipca 2022 r.).