Emitent stablecoinów Tether wspomagał giełdę bitcoinów Binance w crosschainowym transferze USDT z blockchaina Tron na Ethereum.

Zagregowana podaż “stablecoina” we wszystkich sieciach pozostała bez zmian, podkreślił Tether.

In few minutes Tether will coordinate with Binance to perform a chain swap, converting from Tron to Ethereum ERC20, for 3B USDt. The #tether total supply will not change during this process.

Learn more about chain swaps ⬇️https://t.co/abfgnELSvi

— Tether (@Tether_to) December 13, 2022

Jak podaje CTO emitenta Paolo Ardoino w rozmowie z The Block, giełda technicznie wysłała stablecoiny w formacie TRC-20 do portfela skarbca firmy. Następnie Tether przeprowadził transakcję odwrotną na rzecz Binance w formacie ERC-20.

Transakcje miały miejsce w czasie, gdy nastąpił znaczny przepływ żądań wypłaty w różnych kryptowalutach z Binance. Zmusiło to zarząd platformy do zawieszenia wypłat USDC z Tron, BNB Chain i Ethereum. Ograniczenia nie dotknęły USDT i BUSD. CEO Binance, Changpeng Zhao wyjaśnił:

Dzisiaj nastąpił odpływ netto w wysokości 1,14 mld USD, z czym mieliśmy do czynienia już wcześniej. W niektóre dni mamy wypłaty netto; w niektóre dni mamy wpływy netto. To dla nas biznes jak zwykle.

We saw some withdrawals today (net $1.14b ish). We have seen this before. Some days we have net withdrawals; some days we have net deposits. Business as usual for us.

I actually think it is a good idea to “stress test withdrawals” on each CEX on a rotating basis. 💪

1/2 https://t.co/uF9lLPDSyS

— CZ 🔶 Binance (@cz_binance) December 13, 2022

Na dzień dzisiejszy w blockchainie Tron wyemitowano 35,87 mld tokenów, 28,02 mld w Ethereum i łącznie ponad 66 mld we wszystkich sieciach.

Poniższy zrzut ekranu pokazuje, że 4,28 mld tokenów jest autoryzowanych, ale niewyemitowanych w sieci drugiej pod względem kapitalizacji kryptowaluty. Liczba ta wzrosła w wyniku crosschainowego żądania Binance dla USDT.

Dla przypomnienia, 11 grudnia Binance zawiesił wypłaty dla wielu aktywów i ograniczył konta niektórych użytkowników z powodu “nienormalnych ruchów cenowych w niektórych parach handlowych”.

Wcześniej eksperci, z którymi rozmawiał WSJ, mówili, że w raporcie Mazars na temat stanu posiadania bitcoinów przez giełdę pojawiły się niepokojące sygnały.