Witam serdecznie szukam informacji jak można odzyskać pieniądze od BRIGHT FINANCE żadne moje prośby nie są brane pod uwagę. Zainwestowałam całe oszczędności ponad 11000tys. obiecano zysk do 18000 zł. z chwilą kiedy poprosiłam o zwrot kazano mi wpłacić 4500 zł. podatku i pieniądze miały wpłynąć na konto, w chwili zalogowania się do banku pobrano z konta 7100zł. PO 3 dniach zadzwonili z informacją, że jeśli chcę odzyskać to mam wpłacić kolejne 4tysiące euro, jak powiedziałam, że nie mam to powiedzieli, że to jest jedyny sposób na odzyskanie moich pieniędzy metodą lustrzaną i jak ne wpłace to oni nic nie mogą z tym zrobić i inaczej nie wypłacą mi moich pieniędzy. Ja nie chcę już żadnych ZYSKÓW chcę tylko odzyskać swoje pieniądze, oszczędności swojego życia . Mam już 59 lat, zawsze żyłam skromnie i uczciwie a teraz straciłam całe swoje oszczędności życia , jeśli to możliwe to bardzo proszę o pomoc, wskazówkę jak można odzyskać moje pieniądze i czy ktoś może mi w tym pomóc. BŁAGAM I PROSZĘ O POMOC.
- Witam, ja też mam taki sam problem, zainwestowałem 50tys część swoich, część z kredytu, został mi teraz kredyt wraz z odsetkami jakieś 35tys na 10 lat. Jestem załamany, broker twierdzi że to co “zarobiliśmy” łącznie 31500 USD wysłał na moje konto na kraken, a tam cały czas 0, kontaktowałem się z suport kraken i nic, powiedzieli żeby zgłosić do prokuratury i zablokowali konto żeby przeciwdziałać kolejnym oszustom. Kontaktowałem się również z firmą, której nazwy nie podam ale stwierdzili żebym zapłacił 6000 to wtedy zaczną działać. Zaproponowałem ze dam im nawet dwa razy tyle tylko ze najpierw niech odzyskają moje pieniądze. Wszystko na nic. Podejrzewam że niestety wszyscy tu piszący jesteśmy oszukani na różne sposoby związane z krypto. U mnie cały czas broker twierdzi że zrobił wszystko zgodnie z prawem ale nigdy nie wysłał żadnego potwierdzenia że przelał te środki na kraken, oczywiście akcent wschodni, oni nawet nie mają żadnych skrupolow, mnie namawiał żebym pożyczał pieniądze od jakiś gangów czy coś na %, zerowal na tym że miałem wypadek, nadal nie wierzee ze dałem się tak nabrać i teraz pluje sobie w brode jaki ja byłem głupi. Dodam że kontakt mam nadal z brokerem, tyle tylko że straszy mnie sądem, bo twierdzi że z jego strony jest wszystko ok, a ja już zwyzywałem od złodzieji i tak dalej, ja też go straszne ze prędzej czy później i tak go CBŚ dopadnie albo interpol, to jes jakas, mafia tylko dziwi mnie fakt, że giełdy kryptowalut nie mogą ich dopasc. Chętnie skontaktuje się z osobą która wie, lub której udało się coś odzyskać, lub poprostu chce pogadać, e-mail: [email protected]