Portfele objęte sankcjami nie będą miały dostępu do aplikacji Oasis – platformy DeFi na poziomie frontend. Takie informacje podaje Cointelegraph.

W wyniku zmiany “Terms of Service”, adresy oflagowane jako wysokiego ryzyka będą miały zakaz korzystania z aplikacji Oasis.app. Rzecznik projektu wyjaśnił w oświadczeniu:

Niedawno potrzebowaliśmy zaktualizować ‘Terms of Service’ dla interfejsu zewnętrznego, aby zachować zgodność z aktualnymi przepisami i regulacjami. […] Wszelkie usankcjonowane adresy nie będą miały już dostępu do funkcji Oasis.app.

Platforma nie ujawniła, jakich narzędzi używa do identyfikacji portfeli wysokiego ryzyka. Deweloper pod pseudonimem banteg zasugerował, że Oasis podobnie jak Uniswap korzysta z usług TRM Labs.

It appears https://t.co/S7tb5tREIC, following Uniswap, has started sending all your data to TRM Labs. This is what happens when you connect with an address they don’t like. No way to close positions from the UI, no explanation or anything. pic.twitter.com/n2ocN8jQTq

— banteg (@bantg) August 11, 2022

Według strony internetowej, protokół zarządza 3,42 mld dolarów w depozytach, a w ciągu ostatnich 30 dni przeprowadzono transakcje na kwotę 4,6 mld dolarów.

Sankcje Tornado Cash

Dla przypomnienia, 8 sierpnia Departament Skarbu USA nałożył sankcje na mikser Tornado Cash za wypranie 7 mld dolarów, w tym środków związanych z północnokoreańską grupą hakerską Lazarus Group.

Wywołało to falę zaostrzenia przepisów w branży. Zdecentralizowana giełda instrumentów pochodnych dYdX rozpoczęła blokowanie kont użytkowników, którzy wcześniej wchodzili w interakcję z usługą mieszania.

Circle umieściło na czarnej liście adresy USDC 38 portfeli Tornado Cash. Jeden z operatorów stablecoina zablokował ruch co najmniej 75 000 USDC.

Największy protokół DeFi pod względem TVL, MakerDAO, zdecydował się na rebalans swojego zaopatrzenia w stablecoiny DAI, pozbywając się 3,5 mld USDC. Współzałożyciel Ethereum Vitalik Buterin skrytykował pomysł platformy.