Peru pracuje nad stworzeniem własnej waluty cyfrowej, znanej również jako cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC).

O tym fakcie poinformował prezes Banco Central de Reserva del Perú, Julio Velarde. Stwierdził on, że cyfrowa waluta będzie częścią przyszłych systemów płatności.

Postępy w pracach nad cyfrową walutą w Peru

Julio Velarde ogłosił prace nad cyfrową walutą kraju podczas pierwszego dnia CADE Executive. Oto jego słowa:

Pracowaliśmy nad cyfrową walutą. Jesteśmy w trakcie wielu projektów z kilkoma bankami centralnymi: z Indiami, Singapurem, Hong Kongiem i z wieloma bankami centralnymi, myśląc o walucie cyfrowej, która będzie tą, która będzie dominować w przyszłości.

Przewodniczący BCRP przypomniał również, że system płatniczy, który będzie istniał za 8/10 lat, będzie zupełnie inny od obecnego i dlatego konieczne jest również, aby Peru nie zostało w tyle.

W przeciwieństwie do innych krajów, Velarde wyjaśnił, że rynek peruwiański nie będzie pierwszym, który uzyska dostęp do tej cyfrowej waluty. Nie posiada bowiem odpowiednich środków na ten cel lub nie jest w stanie stawić czoła związanemu z tym ryzyku. Z pewnością jednak nie chce pozostać w tyle w procesie adaptacji.

Umiejętności w zakresie rozwoju waluty cyfrowej

Velarde powtórzył, że Kongres Republiki musi wybrać trzy profile techniczne do zarządu najwyższej jednostki emisyjnej. Ostatnim razem wybrani zostali Rafael Rey, José Chlimper i Elmer Cuba.

Ekspertyza w tej dziedzinie jest również potrzebna, aby dotrzymać kroku innym krajom, takim jak Meksyk i Brazylia, które wyprzedziły Peru w rozwoju CBDC.

Erick Iriarte, prawnik specjalizujący się w prawie cyfrowym, wyjaśnił:

Większość kryptowalut krążących na świecie jest w rękach prywatnych. Dyskusja brzmi: czy mogę zaufać walucie, która nie ma instytucjonalnego oparcia? Velarde proponuje walutę wspieraną przez BCRP, która ma być używana jako waluta wymiany, zarówno między różnymi krajami, jak i do użytku lokalnego.