Założyciel i prezes FTX Sam Bankman-Fried powiedział inwestorom, że bez dopływu dodatkowego kapitału, giełda będzie zmuszona ogłosić bankructwo. Informację na ten temat podał Bloomberg.

Według źródła agencji, podczas telekonferencji Bankman-Fried powiedział, że z powodu kryzysu płynności firma stoi przed deficytem sięgającym 8 mld dolarów FTX. Dlatego potrzebuje 4 mld dolarów, aby utrzymać wypłacalność – sprecyzował.

Podobne szacunki przytoczył “The Wall Street Journal”. Jego źródła potwierdziły, że platforma potrzebowała zastrzyku gotówki, aby spełnić żądania klientów dotyczące wypłat.

Jak podaje Reuters, starając się pomóc Alameda Research, Bankman-Fried przekazał firmie co najmniej 4 miliardy dolarów. Na tę kwotę składały się tokeny FTT, środki klientów oraz akcje Robinhooda (szef giełdy nabył wcześniej 7,6% udziałów w internetowym brokerze).

Według Bloomberga, FTX próbuje pozyskać finansowanie awaryjne w postaci długu, kapitału własnego lub kombinacji obu tych form.

Analityk, występujący pod pseudonimem Cobie, opublikował wiadomość, którą szef firmy rzekomo wysłał do pracowników na Slacku. Zrzut ekranu ujawnia również plany firmy dotyczące pozyskania funduszy na rozwiązanie problemu.

A msg from SBF on FTX slack that got leaked to me by some telegram anon, have verified its real w another pic.twitter.com/XMjIM9nSkx

— Cobie (@cobie) November 10, 2022

W ramach jednej z części nadchodzącej zbiórki pieniędzy, rozmawialiśmy z Justinem Sunem.

Sun powiedział wcześniej, że pracuje z FTX, aby “opracować rozwiązanie, aby zacząć iść do przodu”. Nie sprecyzował, o jaką inicjatywę mu chodzi.

Wśród problemów finansowych FTX, amerykańscy regulatorzy rozpoczęli dochodzenie w sprawie związków firmy z jednostką US i Alameda Research. Platformą zainteresował się również Departament Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że jeden z inwestorów FTX, firma venture capital Sequoia Capital, oświadczyła, że jej inwestycja w giełdę o wartości 213,5 mln USD jest nie do odzyskania.